W dniu dzisiejszym Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów – III CZP 29/17- wydał ważną uchwałę, dzięki której konsumentom winno być łatwiej dochodzić roszczeń wynikających ze stosowania przez instytucję finansowe nieuczciwych postanowień umownych.

Sąd Najwyższy uznał, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 (1) § 1 k.c.) dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy.

Dzięki takiemu stanowisku konsument w indywidualnej sprawie będzie musiał wykazać przed sądem tylko sam fakt wpisania do umowy klauzuli pozwalającej instytucji finansowej określać np. obowiązki klienta, w oparciu o nieprecyzyjne, niejednoznaczne i nieweryfikowalne dla niego kryteria. Nie będzie musiał wykazywać, że sporne postanowienie w praktyce wykonywane było na jego niekorzyść, co w dotychczasowej praktyce wymiaru sprawiedliwości wielokrotnie było wymagane przez sądy.

Uchwała ta winna znaleźć szczególne znacznie w sprawach konsumentów dochodzących roszczeń z umów kredytowych w CHF. W umowach takich znajdują się zapisy pozwalające bankowi na dowolne i jednostronne, w oparciu o nieweryfikowalne dla konsumenta kryteria, ustalanie wysokości kursu po jakim następuje przeliczenie z waluty PLN na walutę CHF należnych na rzecz banku rat kapitałowo – odsetkowych. Sąd w tzw. kontroli incydentalnej będzie oceniał tylko na podstawie treści i okoliczności zawarcia umowy, czy zwiera ona nieuczciwe postanowienia. Konsumenta nie będzie musiał więc wykazywać, że wykorzystując taką dowolność bank rzeczywiście zawyżał pobierane raty kapitało – odsetkowe w sposób krzywdzący konsumenta. W przeciwnym wypadku konieczne byłoby wyliczenie przez konsumenta skutków stosowania przez bank niezgodnych z prawem zapisów umowy.

Dzięki ten uchwale dochodzenie przez konsumentów przed sądem roszczeń opartych na zarzucie abuzywności postanowień umownych winno być łatwiejsze.