Małżonek, który choć jest powołany do dziedziczenia z ustawy może zostać wyłączony od dziedziczenia, jeżeli zmarły współmałżonek za życia wystąpił o rozwód lub separację z winy pozostałego przy życiu małżonka, a żądanie to było uzasadnione. W takich okolicznościach małżonek traktowany jest tak, jakby nie dożył otwarcia spadku. Skutki wyłączenia dotyczą wyłącznie uprawnienia do dziedziczenia ustawowego, małżonek nadal ma prawo otrzymać korzyści z testamentu.

Z powództwem o wyłączenie małżonka spadkodawcy od dziedziczenia może wystąpić każdy spadkobierca ustawowy powołany do dziedziczenia z ustawy w zbiegu z małżonkiem. Może być ono wytoczone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o otwarciu spadku, nie później jednak niż w terminie jednego roku od otwarcia spadku. Jest to termin zawity, tzn. po jego upływie dane uprawnienie definitywnie wygasa. Zatem może wystąpić taka sytuacja, iż pomimo istnienia przesłanek do wyłączenia, małżonek będzie dziedziczył, ponieważ właśnie upłynął termin na złożenie stosownego powództwa.

Aby mogło dojść od wyłączenia małżonka od dziedziczenia żądanie rozwodu bądź separacji z winy pozostałego przy życiu współmałżonka musi być uzasadnione. Oznacza to, że muszą być spełnione wszystkie przesłanki orzeczenia rozwodu lub separacji z winy współmałżonka lub, co najmniej, z winy obu stron. Najczęściej przyjmuje się wtedy dwuelementową koncepcję winy składającą się z elementu obiektywnego (bezprawności) oraz subiektywnego (winy sensu stricto). Za bezprawne mogą zostać uznane zarówno zachowania sprzeczne z treścią praw i obowiązków małżeńskich zawarte w Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym jak i innych norm prawnych np. wynikających z przepisów prawa karnego, a nawet sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Element subiektywny winy zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 1997 r. (I CKN 597/87) „polega na naganności zachowań, inaczej mówiąc, na zarzucalności czynów czy zaniechań. W ocenie sięgamy po określenia: zachowanie naganne, niegodziwe, niemoralne, złe. Specyfika orzekania o winie przy rozwodzie polega na tym, że wnikliwą analizą trzeba objąć jej element subiektywny. Chodzi tu w istocie o analizę psychologiczną, choć jej przedmiotem są w zasadzie zewnętrzne jedynie objawy (zachowania) wewnętrznych przeżyć. Ostateczna ocena naganności (zarzucalności) opiera się na kryteriach głównie moralnych, a nie – prawnych”. Z badania pilotażowego Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości („Orzekanie o winie rozkładu pożycia w wyroku rozwodowym. Raport z badania pilotażowego” dr Maciej Domański, Warszawa 2017) wskazano jako przyczyny rozkładu pożycia m.in.:

  • niewierność, trwałe związanie z inną osobą,
  • nieporozumienia na tle finansowym,
  • przemoc między małżonkami, znęcanie się psychiczne bądź fizyczne,
  • alkoholizm,
  • brak zainteresowaniem domem i rodziną,
  • brak współdziałania dla dobra rodziny, nieporozumienia co do ról w małżeństwie,
  • notoryczne okłamywanie żony przez męża w różnych sytuacjach rodzinnych,
  • silny związek małżonka z rodziną generacyjną.

 

Autor: Justyna Włodarczyk – prawnik