Kodeks cywilny przewiduje możliwość uniknięcia spadkobiercy uznania za niegodnego. Bowiem zgodnie z art. 930 § 1 spadkobiercy nie można uznać za niegodnego, jeżeli spadkodawca mu wybaczył. W doktrynie wskazuję się, iż przebaczenie jest „aktem o charakterze uczuciowym polegającym na puszczeniu w niepamięć doznanej krzywdy i odczutej urazy” (tak m.in. J. Gwiazdomorski, M. Pazdan, K. Pietrzykowski). Co ważne przebaczenie może tylko i wyłącznie dotyczyć czynów już dokonanych.

W ustawie nie określono szczególnej formy w jakiej przebaczenie powinno być dokonane, ważne jest jedynie by był to sposób wyraźny lub dorozumiany oraz dokonany osobiście. Zatem zarówno skutecznym będzie złożenie oświadczenia woli, na przykład zapis w testamencie, że spadkodawca przebacza spadkobiercy określone zachowanie stanowiące podstawę uznania niegodności, ale też niemające formalnego charakteru oświadczenia woli, na przykład przebaczenie na łożu śmierci.

Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwym jest określone w § 2 art. 930 kc przebaczenie spadkodawcy, który nie miał zdolności do czynności prawnych. Warunkiem dla skuteczności dla takiego przebaczenie jest „dostateczne rozeznanie” spadkodawcy, tj. „zdolność do zrozumienia i odczucia krzywdy wyrządzonej czynem stanowiącym przyczynę niegodności oraz do świadomego puszczenia w niepamięć tej krzywdy” (tak: J. Pietrzykowski).

Należy pamiętać jednak, do oświadczenia o przebaczeniu stosuje się przepisy o wadach oświadczenia woli, tj. o braku świadomości lub swobody (art. 82 kc), o błędzie (art. 84 kc) lub o groźbie (art. 87 kc). Oczywiście występuje też możliwość uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu lub groźby (art. 88 kc).

Autor: Justyna Włodarczyk – prawnik