Zawarte w umowach kredytu postanowienia dotyczące indeksacji kwoty kredytu do waluty obcej – CHF są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy konsumenta nie tylko z tego powodu, iż bank poprzez ukształtowanie treści przedmiotowych postanowień zapewnił sobie możliwość swobodnego i nieograniczonego wpływu na wysokość zobowiązania ciążącego na konsumencie. Przede wszystkim o ich niezgodności z prawem decyduje nierównomierne rozłożenie pomiędzy stronami umowy ryzyka wynikającego z zastrzeżenia indeksacji kredytu, tj. wyrażenia wysokości zobowiązania konsumenta w walucie obcej. Kurs waluty indeksacji podlega bowiem nieograniczonym zmianom, zaś w umowie nie zagwarantowano żadnych mechanizmów, które mogłyby ograniczyć ryzyko ponoszone z tego tytułu przez konsumenta.

Słusznie zwrócił na to uwagę Sąd Okręgowy w Warszawie w uzasadnieniu wyroku wydanego w dniu 15 stycznia 2018 r. w sprawie XXV C 1459/17.

W uzasadnieniu przedmiotowego wyroku czytamy, iż …. „ Skutkiem wyrażenia wysokości zobowiązania konsumenta w walucie obcej jest nierównomierne rozłożenie ryzyka ponoszonego przez strony w związku z zawarciem umowy. Bank udzielając kredytu w określonej w złotych polskich kwocie ryzykuje, poza ryzykiem wynikającym z samego zawarcia umowy i potencjalnej możliwości niespłacenia kredytu, stratę jedynie kwoty, która została wypłacona konsumentowi. Strata taka może nastąpić w przypadku radykalnego spadku wartości waluty wskazanej jako waluta indeksacji. Jest to przy tym, biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną oraz proces spłacania kredytu, ryzyko teoretyczne. Utrata całej wyrażonej w złotych wartości udzielonego kredytu nastąpiłaby tylko w przypadku spadku niemalże do zera wartości waluty indeksacji, która nastąpiłaby niezwłocznie po wypłaceniu kredytu. W przypadku nastąpienia takiego zdarzenia w innym momencie wykonywania umowy, bank uzyskałby już w ramach następującej z czasem ratalnej spłaty zadłużenia przynajmniej część zainwestowanego kapitału. Tymczasem sytuacja konsumenta przedstawia się zupełnie inaczej. Nie tylko wysokość jego zobowiązania po przeliczeniu na złote polskie może osiągnąć niczym nieograniczoną wysokość (wraz ze spadkiem wartości waluty krajowej w stosunku do waluty indeksacji), ale też może to nastąpić na każdym etapie długoletniego wykonywania umowy. Konsument w istocie nie dysponuje też, zgodnie z postanowieniami umowy, żadnym instrumentem, który pozwoliłby mu na zmianę sposobu wykonywania umowy wraz z niekorzystnym ukształtowaniem się kursu walut…”.

Dlatego też mechanizm indeksacji kwoty kredytu do CHF jet sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Zastosowanie mechanizmu indeksacji powoduje bowiem, iż w umowie brak jest sprawiedliwego i uczciwego wyważenia praw i obowiązków stron przy czym, co istotne, następuje to przy wykorzystaniu przewagi banku, jako instytucji zawodowo zajmującej się udzielaniem kredytów, a przez to dysponującej możliwością realnej oceny ryzyka wiążącego się z udzielaniem kredytów powiązanych z walutą obcą – CHF. Bank wprowadza do umowy jedynie postanowienia chroniące swój własny interes, bez zapewnienia podobnych mechanizmów na rzecz konsumenta. Nie wolno przy tym zapominać, iż w zdecydowanej większości przypadków, na etapie zawierania umów konsumenci nie otrzymywali pełnej i rzetelnej informacji na temat ryzyka zmian kursowych i związanego z tym ryzyka nieograniczonego wzrostu salda zadłużenia wyrażonego w walucie PLN. Wręcz przeciwnie, jak pokazują stany faktycznie poszczególnych spraw, przed zawarciem umowy konsument otrzymywał jedynie informacje obrazujące zalety kredytu indeksowanego do waluty CHF – podkreślane było niższe oprocentowanie oraz stabilność kursu franka. Brak było ze strony banku pełnej i rzetelnej informacji na temat ryzyka kursowego związanego z kredytem indeksowanym. Nawet jeżeli konsumenci otrzymywali informację na temat ryzyka kursowego, co znajdowało wyraz w podpisywanych przez nich oświadczeniach, to informacje te w zdecydowanej większości przypadków nie odnosiły się do faktycznego ryzyka związanego z zaciągnięciem tego typu kredytu, marginalizując ryzyko i skalę jego wystąpienia.

Nierównomierne rozłożenie ryzyka wynikającego z zastrzeżenia indeksacji kredytu niewątpliwie świadczy o sprzeczności owego mechanizmu z dobrymi obyczajami i rażącym naruszeniu interesów konsumenta.

Autor: Aneta Zaleska – radca prawny