Pozwane towarzystwa ubezpieczeniowe broną się w sporach z udziałem konsumentów, dochodzących zwrotu kwot pobranych w związku z wcześniejszym rozwiązaniem umów ubezpieczenia z ufk zarzutem tzw. nadużycia przez konsumenta prawa podmiotowego w zakresie, w jakim żądanie wysunięte przez powoda dotyczy również kwoty tzw. bonusu przyznanego przez towarzystwo ubezpieczeniowe w związku z zawarciem umowy.
Na szczęście sądy coraz częściej nie uwzględniają podnoszonych w tej mierze zarzutów. Przykładem jest wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy wydany w sprawie V Ca 2253/17.
W sprawie tej pozwane towarzystwo złożyło apelację od wyroku zasądzającego na rzecz powoda zwrot pobranej opłaty likwidacyjnej. Co znamienne, pozwana nie zaskarżyła wyroku w całości, a jedynie w zakresie dotyczącym kwoty tzw. bonusu. Sąd apelacyjny nie podzielił jednak zarzutów towarzystwa uznając, iż nie ma żadnych podstawy prawnych, aby obniżyć zasądzoną na rzecz powoda kwotę o wartość przyznanego bonusu.
W treści uzasadnienia czytamy:
…„Ustosunkowując się do jedynego zarzutu podniesionego w apelacji tj. zarzutu naruszenia art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie w stosunku do żądania powódki w zakresie kwoty bonusu (…) który został jej przyznany w chwili zawarcia umowy, wskazać należy, że w ocenie składu orzekającego w sprawie niniejszej nie jest on uzasadniony.
Przede wszystkim Sąd Okręgowy nie dostrzega w żądaniu powódki zwrotu wartości także przyznanego jej bonusu sprzeczności z jakąkolwiek skonkretyzowaną zasadą współżycia społecznego. Powódka rozwiązując umowę, czego konsekwencją było powstanie po stronie pozwanego obowiązku zwrotu przekazanych mu celem lokowania środków, skorzystała z uprawnień przewidzianych w umowie, której autorem był sam pozwany. Skoro pozwany w treści umowy nie przewidział zasad zwrotu przyznanego bonusu na wypadek wcześniejszego rozwiązania umowy, to oznacza to, że ów bonus stanowił darowiznę na rzecz powódki. Przepisy kodeksu cywilnego przewidują w treści art. 899 § 1 k.c. możliwość odwołania darowizny wskazując, iż może to nastąpić z powodu rażącej niewdzięczności obdarowanego. A zatem ustawowo niejako sklasyfikowano jakiego typu zachowanie obdarowanego może przy spełnieniu innych jeszcze przesłanek uzasadniać roszczenie o zwrot przedmiotu darowizny w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu.
Oczywiście w sporze niniejszym nie zostało zgłoszone roszczenie o zwrot przedmiotu darowizny i nie jest przedmiotem oceny sądu rażąca niewdzięczność obdarowanego. Niemniej jednak przytoczona regulacja pozwala na swoistego rodzaju analogię przy poszukiwaniu zasady współżycia społecznego, z którą sprzeczność zachowania powódki uzasadniać powinno oddalenie powództwo w zakresie bonusu.
Skoro jak wspomniano wyżej powódka rozwiązując umowę skorzystała z przysługujących jej uprawnień to nie sposób przypisać jej jakiegokolwiek rodzaju niegodnego zachowania o stopniu rażącym. Wprost przeciwnie, to zachowaniu pozwanego można w chwili obecnej przypisać działanie budzące wątpliwości co do jego zgodności z zasadami uczciwego obrotu. Powódka bowiem w chwili zawarcia umowy zadeklarowała regularną wpłatę środków o znacznej wartości, którymi zarządzanie celem osiągnięcia zysku powierzyła pozwanemu. W każdym miesiącu pozwany pobierał opłaty za świadczoną usługę. To pozwany zadecydował o podwyższeniu kwoty inwestowanego, powierzonego mu kapitału o kwotę bonusu bez jakiegokolwiek wniosku w tym przedmiocie ze strony powódki. Jak wynika z wyliczeń zawartych w odpowiedzi na apelację powódka pomimo powierzenia kapitału profesjonaliście w zakresie inwestowania poniosła istotną stratę. Niewątpliwie przyczyn spadku wartości jednostek uczestnictwa upatrywać należy w wielu czynnikach pozostających poza wpływem pozwanego, niemniej jednak żądanie zwrotu kwoty (…), która lokowana była ze środkami powódki, których wartość spadła, budzi wątpliwości co do jego zasadności. Nie sposób bowiem w chwili obecnej ocenić – a wyliczeń takich nie przedstawił pozwany – jaką wartość w dacie rozwiązania umowy miały jednostki uczestnictwa nabyte w chwili zawarcia umowy za kwotę bonusu.
I z tych wszystkich względów nie znajduje uzasadnienia twierdzenie skarżącego, że żądanie powódki zasądzenia kwoty dochodzonej pozwem pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, a błędem Sądu Rejonowego było niezastosowanie w tym zakresie art. 5 k.c…”.