Nie ulega wątpliwości, że spory frankowe budzą ogromne zainteresowanie, zwłaszcza ze względu na pojawiające się coraz częściej korzystne dla kredytobiorców orzecznictwo. Jednak złożoność oraz zawiłość spraw, w zdecydowanej większości, prowadzi do komplikacji, wydłużając czas ich rozpatrywania przez sądy. Pojawia się więc potrzeba odnalezienia alternatywnej ścieżki dla takiego stanu rzeczy. Z pomocą przychodzi mediacja, będąca aktualnie kluczowym elementem systemu prawa i wymiaru sprawiedliwości i chętnie wykorzystywana w sprawach frankowych.

Na wstępie należy wskazać czym dokładnie jest mediacja. Jest to metoda pozasądowego rozwiązywania sporów, zmierzająca do osiągnięcia porozumienia pomiędzy stronami konfliktu przy pomocy mediatora. Wyboru mediatora dokonują strony, a jeśli tego nie uczyniły – sąd, uwzględniając jego doświadczenie oraz odpowiednią wiedzę i umiejętności, niezbędne do przeprowadzenia mediacji. Mediator jest osobą bezstronną i neutralną, toteż nie narzuca stronom sposobu rozwiązania sporu, nie może być również pełnomocnikiem żadnej ze stron postępowania. Nadzoruje on prawidłowy przebieg negocjacji, wykorzystując do tego różne metody zmierzające do rozwiązania konfliktu w sposób pokojowy. W sytuacjach impasu lub napięcia podtrzymuje dialog stron, porządkuje argumentacje poprzez zadawanie pytań, pomaga stronom przy formułowaniu oczekiwań i propozycji ugodowych. Mediator, na zgodny wniosek stron, może również wskazać możliwe sposoby rozwiązania sporu, jednak nie są one dla stron wiążące.

Sprawa może zostać skierowana do mediacji na dowolnym etapie postępowania. Jest to jedna z możliwych dróg rozwiązania sporu z bankiem w związku z nieważną umową kredytu frankowego. Sądy, kierując strony do mediacji coraz częściej zarządzają tzw. spotkanie informacyjne. Odbywa się ono najczęściej w formie zdalnej z wyznaczonym przez sąd mediatorem. W przypadku braku woli wzięcia udziału w mediacji, w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia lub doręczenia postanowienia o skierowaniu sprawy do mediacji, należy odmówić w nich udziału. Mimo że termin ten jest dość krótki, jest to najlepszy moment na sprzeciwienie się. Mediacje, co prawda są dobrowolne, a brak zgody na dalszy w nich udział można wyrazić w każdym momencie ich trwania, jednak im bardziej zaawansowane, tym większe jest ryzyko kosztów i straconego czasu.

Postępowanie dotyczące kredytów indeksowanych lub denominowanych do waluty innej niż polska w całości odbywa się elektronicznie. Przed spotkaniem mediacyjnym klienci banku otrzymują od banku propozycję ugodową. Kredytobiorca podczas spotkania mediacyjnego ma możliwość zaprezentowania swoich oczekiwań. Jeżeli strony dojdą do satysfakcjonującego ich konsensusu, mogą zawrzeć ugodę, w formie pisemnej w wybranym przez kredytobiorcę oddziale banku. Po wpłynięciu podpisanej ugody do Centrum Mediacji mediator sporządza elektroniczny protokół i pocztą szyfrowaną wysyła go do stron postępowania. Z każdego postępowania mediacyjnego mediator ma obowiązek sporządzenia protokołu, z zachowaniem prywatności i poufności mediacji. Najważniejszym jego elementem jest informacja o tym, czy strony zawarły ugodę. Jeżeli strony wypracowały porozumienie, ugoda mediacyjna będzie stanowić załącznik do protokołu mediacji. Ugoda zawarta przed mediatorem na wniosek stron podlega zatwierdzeniu przez sąd powszechny, w konsekwencji zyskuje moc prawną, a po nadaniu jej klauzuli wykonalności staje się tytułem wykonawczym. Ugoda mająca moc wyroku zamyka sprawę i uniemożliwia ponowne jej rozpatrzenie. Inaczej dzieje się w przypadku, gdy strony nie dojdą do porozumienia, wówczas mediacja zostaje zakończona protokołem informującym, że nie zawarto ugody, a sprawa powraca na zwykłą drogę sądową.

Mając na uwadze powyższe rozważania można stwierdzić, że prawidłowo przeprowadzona mediacja bez wątpienia może stać się narzędziem, które w skuteczny sposób, zapewniając stronom aktywne uczestnictwo, rozwiąże spór. Jednak należy mieć świadomość, że mediacje frankowe mają na celu znalezienie kompromisu, co wiąże się z potrzebą wzajemnych ustępstw, w konsekwencji prowadząc do mniejszych korzyści niż zakładano początkowo. Dodatkowo, krótki termin na podjęcie decyzji co do udziału może powodować presję czasową. Choć mediacja jest tańsza niż proces, wiąże się z kosztami sądowymi, niezależnie od tego czy dojdzie do ugody czy też nie. Wydatki mogą obejmować m.in. koszty administracyjne czy wynagrodzenie mediatora, o czym należy pamiętać, wyrażając wolę wzięcia w niej udziału.

Autor: Aleksandra Ziętara – Młodszy Prawnik, Aneta Chmiel – Młodszy Prawnik