Temat obligacji korporacyjnych powraca nieustająco w związku z częstszymi, w ostatnich czasach „aferami” wokół ich emisji, czego najgłośniejszych przykładem z ostatnich miesięcy jest sytuacja związana z obligacjami wyemitowanymi przez spółkę GetBack S.A. i podmioty powiązane.
Powraca pytanie o bezpieczeństwo środków inwestowanych w obligacje korporacyjne.
Niestety Polscy konsumenci, w zakresie szeroko pojętych instrumentów finansowych, rozumianych jako inwestycje finansowe inne niż w typowe lokaty bankowe, nie mają wielu doświadczeń, jak również niezbędnej wiedzy w zakresie prawa, ekonomii i inwestowania. Przejawia się to chociażby z utożsamianiem obligacji korporacyjnych z obligacjami emitowanymi przez Skarb Państwa, czy jednostki samorządu terytorialnego, które to obligacje kojarzą się z pewnym zyskiem i pewnym zwrotem wpłaconego kapitału.
Tymczasem, wbrew temu co wydaje się wielu nabywającym tego typu instrumenty finansowe, obligacje korporacyjne nie mają, poza nazwą, nic wspólnego z bezpiecznymi obligacjami skarbowymi, czy komunalnymi.
Obligacje korporacyjne są instrumentami finansowymi. Stanowiąc jeden z rodzajów dłużnych papierów wartościowych, stwierdzają istnienie określonego zadłużenia emitenta wobec obligatariusza. Emitowane są przez określone podmioty gospodarcze, najczęściej celem uzyskania kapitału niezbędnego dla prowadzenia działalności gospodarczej, rozwoju, czy też podjęcia nowych inwestycji. Zachętą do ich nabywania jest oferowane wysokie oprocentowanie inwestowanych środków, nierzadko sięgające nawet 10% w skali roku.
W przypadku obligacji skarbowych, które uchodzą za jeden z najbezpieczniejszych papierów wartościowych, za zobowiązania z tytułu emisji odpowiada całym swoim majątkiem Skarb Państwa. W ich przypadku ryzyko utraty zainwestowanego kapitału, jak i osiągnięcia spodziewanego zysku jest raczej marginalne. W przypadku zaś obligacji korporacyjnych, za które odpowiedzialność ponosi wyłącznie emitujący je podmiot, ryzyko niewypłacalności jest znaczne i zależy wyłącznie od sytuacji finansowej emitenta i jego zdolności do realizacji założonego wyniku finansowego, który pozwoli na obsługę długu zaciągniętego wobec obligatariuszy.
Obligacje korporacyjne mogą być emitowane przez podmioty ściśle określone w ustawie o obligacjach. Katalog tych podmiotów jest dość szeroki. Podkreślenia wymaga, co ma istotne znaczenie pod kątem bezpieczeństwa nabywanych papierów wartościowych, iż do emisji obligacji korporacyjnych uprawnione są m.in. podmioty nie mające siedziby na terytorium RP, jak również nowo zawiązane podmioty, utworzone wyłącznie w celu przeprowadzenia emisji obligacji. Obowiązujące prawo nie nakłada na podmioty chcące emitować obligacje żadnych szczególnych wymogów prawnych, w tym np. co do posiadanego kapitału. Obligacje korporacyjne może wyemitować nowo zawiązania spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, posiadająca minimalny, wymagany przez przepisy prawa kapitał zakładowy (aktualnie kapitał ten wynosi 5.000 zł).
Dodatkowo, w zależności od dokonanego przez emitenta wyboru sposobu emisji obligacji, emisja taka może nie podlegać żadnej kontroli przez organy sprawujące nadzór nad rynkiem finansowym. Przypomnieć należy, iż ustawa o obligacjach przewiduje 2 sposoby emisji obligacji tj. w trybie oferty publicznej oraz w trybie oferty prywatnej (zwanej również emisją ograniczoną). Z emisją w trybie oferty publicznej mamy do czynienia w sytuacji, gdy oferta zakupu obligacji skierowana jest do co najmniej 150 osób lub do nieoznaczonego adresata, zaś z emisją w trybie oferty prywatnej, gdy oferta skierowana jest maksymalnie do 149 inwestorów oznaczonych imienne. W przypadku oferty publicznej, co do zasady, prawo nakłada na emitenta obowiązek sporządzenia, udostępnianego następnie do publicznej wiadomości, dokumentu informacyjnego, zwanego prospektem emisyjnym lub memorandum informacyjnym. Dokument ten podlega zatwierdzeniu przez Komisję Nadzoru Finansowego. Restrykcje takie nie obowiązują już natomiast w przypadku prywatnej emisji obligacji. Propozycja nabycia obligacji, będąca w przypadku emisji prywatnej podstawowym dokumentem opisującym warunki emisji, nie podlega żadnej kontroli organów sprawujących nadzór nad rynkiem finansowym.
Emisja obligacji korporacyjnych nie podlega również, co do zasady, przepisom ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym. Emitent obligacji korporacyjnych nie jest bowiem traktowany jako podmiot rynku finansowego, zaś nabywca obligacji nie jest uznawany za klienta podmiotu rynku finansowego.
W świetle powyższego, decydując się na inwestycję w obligacje korporacyjnie niezwykle istotnie jest dokładne zbadanie oferowanej inwestycji. Warto przyjrzeć się sytuacji podmiotu emitującego, zarówno od strony prawnej jak i ekonomicznej, przeanalizować rodzaj prowadzonej przez emitenta działalności gospodarczej, jego aktualną sytuację finansową, w tym wysokość zaciągniętych zobowiązań. Warto dokładnie przeanalizować treść dokumentu stanowiącego podstawę dokonywanej emisji, a także zwrócić uwagę na tryb w jakim emisja jest dokonywana.
Niezwykle istotnie znacznie pod kątem bezpieczeństwa inwestycji, ma również kwestia ustanowionych przez emitenta lub planowanych zabezpieczeń. Brak zabezpieczenia wierzytelności wynikających z obligacji znacznie zwiększa bowiem ryzyko poniesienia straty w przypadku niewypłacalności emitenta. W praktyce obrotu najczęściej stosowanym zabezpieczeniem emisji obligacji jest ustanowienie hipoteki na nieruchomości emitenta lub podmiotu trzeciego, ustanowienie zastawu rejestrowego, poręczenie przez osobę trzecią, czy też dobrowolne poddanie się egzekucji przez emitenta. Oczywiście należy pamiętać, iż nie każdy rodzaj zabezpieczenia w równy sposób chroni obligatariusza. Mając na uwadze ochronę przed niewypłacalnością emitenta najlepszym sposobem zabezpieczenia jest zabezpieczenie w postaci hipoteki na nieruchomości lub zastawu rejestrowego na rzeczach ruchomych czy zbywalnych prawach majątkowych.
Słowo „obligacja” nie zawsze oznacza bezpieczeństwo, pewność i zysk. Dlatego też, przed podjęciem decyzji o inwestowaniu w obligacje korporacyjne należy dokładnie przyjrzeć się przedstawionej propozycji. Inwestowanie w obligacje korporacyjne nie zawsze jest bowiem bezpieczne, a już na pewno nie ma nic wspólnego z inwestowaniem w obligacje skarbowe, czy komunalne, uchodzące ze pewny i bezpieczny sposób pomnażania kapitału.
Autor: Aneta Zaleska – radca prawny