Jak wynika z informacji udostępnionych na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, rząd pracuje nad nowelizacją przepisów dotyczących obligacji korporacyjnych. W ramach trwającego procesu legislacyjnego Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przekazał Ministerstwu Finansów swoje propozycje i uwagi, które sprowadzają się do zapewnienia większego bezpieczeństwa dla osób nabywających obligacje korporacyjne. Proponuje się wprowadzenie większego nadzoru nad podmiotami sprzedającymi produkty finansowe, kary dla menedżerów oraz wcześniejsze ostrzeganie konsumentów. Zmiany umożliwiłyby wcześniejsze wykrywanie zagrożeń na rynku i ułatwiły zapobieganie aferom finansowym, których w ostatnich czasach jest wiele.
Zgłoszone przez UOKiK postulaty zakładają:
• Stworzenie rejestru osób sprzedających produkty finansowe. Znalazłyby się w nim informacje o tym, ile i jakich produktów sprzedali oraz jakie uzyskali za to wynagrodzenia. Na tej podstawie raz na kwartał miałby powstawać zbiorczy raport. Informacje te pozwoliłyby na bieżąco analizować trendy sprzedażowe i nowe zjawiska na rynku produktów i usług finansowych, a także lepiej typować sprzedawców do kontroli. Takie działanie mogłyby doprowadzić do eliminowania z rynku tych jego uczestników, którzy są nieuczciwi.
• Stworzenie scentralizowanego rejestru wszystkich obligacji. Miałby zawierać informacje o warunkach emisji, ich nabywcach oraz pośrednikach przy sprzedaży.
• Wprowadzenie limitu wynagrodzenia prowizyjnego dla pośredników sprzedających produkty inwestycyjne, takie jak obligacje korporacyjne. W ocenie UOKiK prowizja nie powinna być wyższa niż 5 proc. zainwestowanej przez konsumenta sumy. Gdyby w sprzedaży uczestniczyło kilka podmiotów, musiałyby się one podzielić tą kwotą.
• Określenie maksymalnych różnic w wysokości prowizji. Chodzi o stworzenie sytuacji, żeby wynagrodzenie za sprzedaż różnych produktów było bardziej zbliżone. Ograniczyłoby to zjawisko oferowania za wszelką cenę produktów wiążących się z najwyższą prowizją dla sprzedawcy.
• Zakaz używania określenia „doradca klienta” przez pracowników banków lub pośredników oferujących produkty inwestycyjne. Może ono wprowadzać konsumentów w błąd, że dana osoba działa na ich zlecenie, a nie w interesie spółki, która ją zatrudnia.
• Możliwość nakładania kar finansowych na menedżerów. Chodzi o osoby zarządzające, które umyślnie dopuściły do naruszenia przez firmę przepisów dotyczących zakazu stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, np. wywierały presję na sprzedawców, by pozyskiwali jak najwięcej klientów, nawet kosztem wprowadzania ich w błąd.
• Obowiązek nagrywania procesu sprzedaży produktów finansowych. Dzięki temu oszukani konsumenci łatwiej mogliby udowodnić nieprawidłowości i w efekcie dochodzić swoich roszczeń przed sądem.
• Jak najwcześniejsze ostrzeganie przed ryzykownymi inwestycjami. Obecnie UOKiK może wydać ostrzeżenie konsumenckie dopiero w toku postępowania o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. Jednak w sprawach naglących, które wiążą się z ryzykiem dużych strat finansowych, urząd powinien móc podać do publicznej wiadomości zdobyte informacje już na wcześniejszym etapie sprawy (postępowania wyjaśniającego).
• Więcej uprawnień w postępowaniach z zakresu ochrony konsumentów dla UOKiK. Chodzi m.in. o możliwość przeszukania pomieszczeń i rzeczy przedsiębiorcy (teraz urząd ma do tego prawo tylko w sprawach antymonopolowych), śledzenia przepływów finansowych oraz zakupu produktu lub usługi pod przybraną tożsamością. Dzięki temu urząd mógłby skuteczniej pozyskiwać dowody nadużyć przy sprzedaży produktów finansowych. Takie narzędzia przewiduje unijne rozporządzenie 2017/2394 w sprawie współpracy między organami krajowymi odpowiedzialnymi za egzekwowanie przepisów prawa w zakresie ochrony konsumentów, które wejdzie w życie w styczniu 2020 r.
• Usprawnienie wymiany informacji między organami administracji. Obecnie jest ona utrudniona, bo Urząd Komisji Nadzoru Finansowego jest związany przepisami o tajemnicy zawodowej. Należałoby wprowadzić wyłączenie z tej tajemnicy w sytuacji, gdy prezes UOKiK występuje o informacje istotne dla ochrony zbiorowych interesów konsumentów. Podobna propozycja znalazła się w rządowym projekcie zmian związanych ze wzmocnieniem nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym.