Śmierć kredytobiorcy w kwestii dziedziczenia kredytu może budzić obawy oraz być dużym obciążeniem dla rodziny, ponieważ, co warto podkreślić, umowa kredytowa nie wygasa z chwilą śmierci kredytobiorcy.
W obliczu śmierci kredytobiorcy często pojawia się pytanie co należy zrobić i jakie kroki przedsięwziąć w relacji z bankiem.
Niezwykle ważnym i pierwszym krokiem powinno być poinformowanie banku o śmierci kredytobiorcy. Jest to konieczne ponieważ wraz z śmiercią kredytobiorcy zmienia się sytuacja długu. Śmierć kredytobiorcy należy zgłosić do banku, składając jednocześnie akt zgonu zmarłego. Następnie konieczne staje się przeprowadzenie postępowania spadkowego przed sądem lub przed notariuszem, zaś po jego zakończeniu przedłożenie w banku prawomocnego postanowienie sądu stwierdzającego fakt nabycia spadku przez określonych spadkobierców lub akt poświadczenia dziedziczenia sporządzony przez notariusza.
Odpowiadając na pytanie, co dzieje się z kredytem po śmierci kredytobiorcy warto zaznaczyć, że istnieje kilka alternatywnych rozwiązań wyjaśniających los zaciągniętego kredytu przez zmarłego kredytobiorcę.
Z całą pewnością śmierć kredytobiorcy, czy też jednego ze współkredytobiorców nie powoduje, że zobowiązanie względem banku wygasa. Istnieje ono nadal i konieczne jest jego uregulowanie i to kto jest zobowiązany do jego uregulowania zależy od tego, czy zmarły był jedynym kredytobiorcą, czy tylko współkredytobiorcą.
Osoby zaciągające wspólny kredyt, nie tylko małżonkowie, odpowiadają za niego solidarnie zgodnie z art. 366 § 1 Kodeksu cywilnego. W związku z tym po śmierci jednego z nich niewiele się zmienia pod względem konieczności spłaty zobowiązania. Jeżeli kredyt był zaciągnięty wspólnie z inną osobą, to właśnie współkredytobiorca ma obowiązek jego dalszej spłaty, choć oczywiście może domagać się zwrotu części uiszczonych kwot od innych zobowiązanych do spłaty kredytu, a mianowicie od spadkobierców zmarłego. Pamiętać bowiem należy, iż kredyt jako część zobowiązania spadkodawcy wchodzi do masy spadkowej wraz z aktywami zmarłego, co powoduje, że po przyjęciu spadku, spadkobierca również jest zobowiązany do spłaty długu. Zgodnie z art. 922 § 1 Kodeksu cywilnego, który reguluje proces spłaty kredytu, prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób stosownie do przepisów księgi czwartej Kodeksu cywilnego. Wyjątkiem są prawa i obowiązki związane ściśle z osobą zmarłego, jak również prawa, które z chwilą śmierci przechodzą na inne osoby niezależnie od tego, czy są one spadkobiercami. Zobowiązanie współkredytobiorcy przejmują zatem jego spadkobiercy. Oczywiście należy pamiętać, iż spadkobiercy mogą przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza, co skutkuje tym, że spadkobierca nabywa wszelkie aktywa majątkowe po zmarłym (tzw. stan czynny spadku) i do wartości tych aktywów ponosi odpowiedzialność za ewentualne długi zmarłego, w tym za spłatę zobowiązania związanego z zaciągniętym kredytem.
Możliwa jest również spłata kredytu z ubezpieczenia na życie kredytobiorcy. Ze względu na wysoką wartość kredytów hipotecznych, upowszechniła się praktyka dodatkowego zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia na wypadek śmierci. Na podstawie takiego ubezpieczenia, po spełnieniu odpowiednich kryteriów, możliwe jest spłacenie całości lub części zadłużenia przez ubezpieczyciela, jednak należy zaznaczyć, że jest to kwestia indywidualna i wszystko zależy od warunków na które zgodziły się strony. Ponadto może się również okazać, co często zdarza się w praktyce, że suma ubezpieczenia nie jest wystarczająca, aby spłacić całe zobowiązanie kredytobiorcy.
W tym miejscu warto również wspomnieć o instytucji umorzenia kredytu. Kwestia ta nie jest uregulowana wprost w żadnym z przepisów ustawy Prawo bankowe czy treści ustaw szczególnych. Zależy ona wyłącznie od uznania samego banku. Do umorzenia kredytu, konieczne jest złożenie w banku odpowiedniego wniosku, do którego uprawnieni są spadkobiercy zmarłego. Umorzenie kredytu może mieć postać umorzenia częściowego lub całościowego. W konsekwencji porozumienia pomiędzy stroną a bankiem, zostają ustalone zasady spłaty pozostałych należności. Wraz z umorzeniem przez bank części lub całości kredytu, po stronie kredytobiorcy powstaje obowiązek opłacenia podatku dochodowego od osób fizycznych. Należy zaznaczyć, że w kwestii skutecznego umorzenia praktyka banków nie jest jednolita, wiele zależy od ustalonych metod działania w takich sprawach. Każdy z wniosków rozpatrywany jest indywidualnie. Prowadzi to do wniosku, że umorzenie zobowiązania nie jest czynnością zautomatyzowaną i wpływa na nią wiele czynników.
Podsumowując, istnieje kilka rozwiązań, które mogą pomóc wyjaśnić kwestię kredytu w przypadku śmierci kredytobiorcy. W zależności od okoliczności warto zwrócić uwagę i indywidualnie przeanalizować, które rozwiązanie będzie najlepsze.
Autor: Aneta Chmiel – Młodszy Prawnik

