W wyroku wydanym w dniu 11 września 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł jednoznacznie, iż w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu/pożyczki bank musi oddać konsumentowi wszystkie proporcjonalnie obniżone koszty, którymi są m.in. prowizje, opłaty przygotowawcze czy ubezpieczenia (C-383/18 – Lexitor). Jednakże wiele instytucji finansowych mimo wcześniejszej spłaty zobowiązania nie zwraca części poniesionych z tego tytułu przez konsumenta kosztów. Marek Niechciał, Prezes UOKiK, zauważył, iż instytucje owszem umarzają odsetki, ale zatrzymują część opłat np. administracyjnych, prowizji czy składek na ubezpieczenie, co jest naruszeniem prawa. UOKiK wraz z Rzecznikiem Finansowym już w 2015 r. przedstawił wspólne stanowisko dotyczące wcześniejszej spłaty kredytu, które jest zgodne z ostatecznym rozstrzygnięciem TSUE.

W związku z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UOKiK wszczął postępowania sprawdzające mające na celu ustalenie, w jaki sposób instytucje finansowe stosują prawo i czy rozliczają się z konsumentami, którzy wcześniej spłacili kredyt konsumencki. Na chwilę obecna, jak wynika z informacji dostępnych na stronie Urzędu, Prezes UOKiK postawił zarzuty ponad 20 firmom z sektora pozabankowego, które nie rozliczają się z klientami z należnych na ich rzecz kwot. Ponadto toczy się już 8 postępowań wyjaśniających, a kolejne sprawy będą wszczynane na bieżąco.

Co istotne, została już także wydana pierwsza decyzja UOKiK w sprawie nierozliczania powyższych kosztów. Spółka Aasa Polska z siedzibą w Warszawie, która udziela kredytów konsumenckich, w sytuacji rozliczeń z klientami, nie zwracała proporcjonalnej części pobranej opłaty przygotowawczej. UOKiK nakazał spółce Aasa, aby natychmiast przestała obciążać opłatą przygotowawczą w pełnej wysokości tych klientów, którzy przed czasem spłacili kredyt. Musi to zrobić nawet, jeśli odwoła się do sądu. Ponadto Aasa ma zawiadomić o decyzji UOKiK wszystkich kredytobiorców, którzy po 16 maja 2016 r. przed terminem spłacili pożyczkę. W piśmie lub drogą elektroniczną musi ich poinformować, iż przysługuje im prawo do złożenia reklamacji. Jeśli to zrobią, spółka w ciągu 30 dni zwróci im nadpłaconą część opłaty przygotowawczej.

UOKiK zaleca także w podobnych sytuacjach – kiedy kredytodawca nie rozliczył się z pobranych opłat, a nastąpiła wcześniejsza spłata kredytu, aby powołując się na powyższe orzeczenie TSUE złożyć reklamacje. W razie jej odrzucenia konsumentowi przysługuje prawo dochodzenia swoich roszczeń przed Rzecznikiem Finansowym bądź na drodze sądowej.

Oprac. Justyna Włodarczyk – prawnik