Instytucja zawezwania do próby ugodowej, uregulowana w art. 184 i n. kodeksu postępowania cywilnego, jest często wykorzystywana w praktyce obrotu gospodarczego, jako sposób na przerwanie biegu terminu przedawnienia roszczeń. Nierzadkie są bowiem sytuacje, gdy wierzyciel dochodzący zapłaty na wykonaną usługę lub dostarczony towar z różnych względów nie chce (np. z uwagi na obawę przegranej) lub nie może (np. z uwagi na brak wystarczających dowodów na poparcie swoich racji) skierować do sądu powództwa o zapłatę. W takiej sytuacji, zwłaszcza gdy termin przedawnienia roszczenia jest bliski, wykorzystuje się instytucję sądowego postępowania pojednawczego, która w zamierzeniu ma doprowadzić do przerwania biegu terminu przedawnienia.
Należy jednak pamiętać, o czym niestety wielu zdaje się zapominać, iż nie zawsze przeprowadzenie przez sąd postępowania pojednawczego w trybie złożonego przez wierzyciela wniosku o zawezwanie do próby ugodowej doprowadzi do zniweczenia skutku w postaci biegu terminu przedawnienia roszczenia.
Zgodnie z art. 123 § 1 pkt 1 kodeksu cywilnego bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia.
W tym zakresie kluczowe jest użyte przez ustawodawcę określenie „przedsięwziętą bezpośrednio w celu”. Zawezwanie do próby ugodowej traktowane jest właśnie, jako czynność przedsięwzięta bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia.
W związku z powyższym wskazać należy, iż zawezwanie do próby ugodowej przerwie bieg terminu przedawnienia roszczenia tylko w sytuacji precyzyjnego określenia żądania oraz tylko do sumy wskazanej we wniosku. Zawezwanie do próby ugodowej przerywa bowiem bieg przedawnienia tylko co do wierzytelności w zawezwaniu szczegółowo określonej, zarówno co do przedmiotu jak i wysokości. Należy pamiętać, iż przedmiot żądania, jak i jego wysokość muszą zostać określone przez wnioskodawcę w sposób jednoznaczny. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 3 listopada 2016 r. (I Aca 1752/15) … „Wniosek o zawezwanie do próby ugodowej powinien, zgodnie z art. 185 § 1 k.p.c., zawierać jedynie zwięzłe oznaczenie sprawy, dlatego nie musi być tak ściśle sprecyzowany jak pozew. Ograniczenie wymogów do zwięzłego oznaczenia sprawy nie zwalnia wnioskodawcy od obowiązku ścisłego sprecyzowania żądania, tak aby było wiadomo, jakie roszczenia, w jakiej wysokości i kiedy wymagalne są objęte wnioskiem. Bez tego wymogu nie można byłoby wiązać z zawezwaniem do próby ugodowej skutku w postaci przerwy biegu przedawnienia roszczenia, skoro z zawezwania nie wynikałoby nawet, z jakimi roszczeniami występuje wnioskodawca. Jeżeli na wierzytelność składa się wiele roszczeń, których wysokość i wymagalność wynikają z faktur wystawianych przez wierzyciela, zawezwanie do próby ugodowej, aby mogło być uznane za zdarzenie przerywające bieg przedawnienia w rozumieniu art. 123 k.c., musi wskazywać, jakie roszczenia składają się na kwotę wierzytelności…”.
W świetle prawa nie istnieją żadne formalnoprawne przeszkody, aby po pierwszej nieudanej próbie związanej z brakiem zawarcia przez strony porozumienia, skierować do sądu kolejny wnioskek o wszczęcie postępowania pojednawczego. Nie zawsze jednak skierowanie do sądu kolejnego wniosku o zawezwanie do próby ugodowej doprowadzi do przerwania biegi terminu przedawnienia. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 16 stycznia 2014 r. (I ACa 1194/13) … „ art. 5 k.c. stanowi, że nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Celem art. 123 § 1 pkt 1 i 3 k.c. jest ochrona wierzyciela, który należycie dba o swoje sprawy i występuje do właściwych organów we właściwym terminie. Celem art. 123 § 1 pkt 2 k.c. jest ochrona przed nieuczciwym dłużnikiem, który w braku tego przepisu mógłby składać wierzycielowi deklaracje zaspokojenia jego długu, a następnie zasłonić się zarzutem przedawnienia. Celem wskazanych norm prawnych nie jest natomiast umożliwienie wierzycielowi przedłużania w nieskończoność terminów przedawnienia i odsuwania w czasie decyzji o wystąpieniu z właściwym powództwem…”.
Nie doprowadzi więc do przerwania biegu terminu przedawnienia roszczenia wystąpienie z kolejnym wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej w sytuacji, gdy pierwsza próba zakończyła się brakiem porozumienia w przedmiocie polubownego zakończenia sprawy, a nic nie stało na przeszkodzie, aby wierzyciel skierował do sądu stosowne powództwo przeciwko dłużnikowi. Podobnie ocenić należy złożenie kolejnego wniosku z przytoczeniem tych samych okoliczności co w pierwszym zawezwaniu do próby ugodowej. W takiej sytuacji kolejna czynność podjęta jedynie w celu przerwania biegu terminu przedawnienia winna zostać uznana za nadużycia prawa, które nie powinno korzystać z ochrony.
Należy pamiętać, iż celem przepisów dotyczących przerwania biegu terminu przedawnienia jest ochrona wierzyciela, ale tylko takiego, który w sposób należyty i rozsądny dba o swoje interesy, a co za tym idzie kieruje do właściwych organów stosowne wnioski w należytym czasie. Nie jest zaś celem przedmiotowej instytucji umożliwienie wierzycielowi przedłużania w nieskończoność terminów przedawnienia i odsuwania w czasie wystąpienia z właściwym powództwem. W świetle powyższego przyjmuje się, iż zawezwanie do próby ugodowej nie przerwie biegu przedawnienia, jeżeli wniosek jest składany pomimo tego, iż wierzyciel wie, o braku możliwości zawarcia ugody. Taka czynność nie może zostać potraktowana, jako przedsięwzięta bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia. Powyższe potwierdził m.in. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 16 stycznia 2014 r. (I Aca 1194/13) oraz Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 stycznia 2017 r. (V CSK 204/16). W ostatnim ze wskazanych wyroków Sąd Najwyższy wskazał wprost, iż … „Nie może być sporu co do tego, że nie jest czynnością zmierzającą bezpośrednio do dochodzenia roszczenia zawezwanie do próby ugodowej, którego celem jest jedynie wydłużenie okresu zaskarżalności wierzytelności przez doprowadzenie do kolejnej przerwy biegu przedawnienia. Taki cel pozostaje zarówno w sprzeczności z założeniami instytucji przedawnienia roszczenia, którymi jest przede wszystkim czasowe ograniczenie uprawnienia służącego wierzycielowi i przyznanie prawa do uchylenia się od zaspokojenia roszczenia zobowiązanemu, jak i w sprzeczności z podstawowym założeniem postępowania pojednawczego….”.
Zawezwanie do próby ugodowej aby mogło doprowadzić co do zamierzonego skutku w postaci przerwania biegu terminu przedawnienia roszczenia musi nosić znamiona czynności bezpośrednio przedsięwziętej w celu dochodzenia roszczenia. Musi być to czynność obiektywnie dająca szansę na zawarcie ugody, a nie zmierzająca jedynie do wydłużenia czasu na dochodzenie roszczenia.
Autor: Aneta Zaleska – radca prawny
Artykuł opublikowany na portalu: www.egospodarka.pl