Poniżej stanowisko Prokuratora Generalnego w sprawie jednego z pytań będących przedmiotem posiedzenia składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego w sprawie III CZP 11/21 dotyczącej tzw. kredytów frankowych, aktualnie wyznaczonej na dzień 11 maja 2021 r. godz. 10 00.

Dotyczy zagadnienia – czy stronom nieważnej umowy przysługuje, ponad żądanie zwrotu świadczeń wzajemnych, również roszczenie o wynagrodzenie z tytułu korzystania z jej środków prawnych.
… „Zgodnie z art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. skutkiem nieważności czynności prawnej jest zobowiązanie stron do zwrotu wzajemnych świadczeń. Norma wynikająca ze wskazanych przepisów w ocenie Prokuratora Generalnego pozwała na dochodzenie jedynie zwrotu tego co strony sobie świadczyły i roszczenie takie wyczerpuje uprawnienia stron po uznaniu nieważności umowy. Kreowanie uprawnienia do dochodzenia wynagrodzenia za korzystanie ze świadczeń stron spełnionych na podstawie nieważnej umowy kredytu pozostawałoby w sprzeczności z przepisami regulującymi świadczenia nienależne.

Nie jest również możliwe żądanie odsetek z tytułu korzystania z kapitału. Przepis art. 359 § 1 k.c. przewiduje bowiem, że odsetki od sumy pieniężnej należą się wtedy, gdy to wynika z czynności prawnej, ustawy, orzeczenia sądowego lub decyzji innego właściwego organu. W przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytu żadna z tych okoliczności nie zachodzi. Brak jest więc podstawy prawnej w polskim porządku prawnym do kreowania tego typu roszczeń dla stron nieważnej umowy kredytu.Należy zwrócić również uwagę, że takie roszczenia przedsiębiorców pozostają w sprzeczności z ratio legis dyrektywy Rady 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993 r. Z art. 6 ust. 1 ww. dyrektywy wynika, że Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. W pkt. 39 i 49 wyroku TSUE z dnia 3 października 2019 r., C-260/18, wskazano, że celem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 jest ochrona konsumenta poprzez przywrócenie równości między nim a przedsiębiorcą, a więc przywrócenie sytuacji w jakiej znajdowałby się bez umieszczenia w umowie niedozwolonego postanowienia umownego. Nadto na podstawie art. 7 ust. 1 ww. dyrektywy Państwa Członkowskie zobowiązane są do zapewnienia stosownych i skutecznych środków mających na celu zapobieganie dalszemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami. Mając na uwadze treść przytoczonego przepisu oraz preambułę dyrektywy należy wskazać na jej prewencyjny i odstraszający charakter, który ma zniechęcić przedsiębiorcę do stosowania w przyszłości postanowień niedozwolonych. Brak możliwości uzyskania wynagrodzenia za udostępniony kapitał pełniłby więc rolę tzw. penalty default (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r. o sygn. akt HI CSK 159/17). Przyjęcie dopuszczalności roszczenia banku o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, zniweczyłoby taki cel dyrektywy i wyłączyłoby skuteczną ochronę konsumenta. Uznanie roszczeń banków doprowadziłoby do „reaktywacji” nieważnej umowy kredytowej w zakresie oprocentowania, w efekcie czego bank nie poniósłby adekwatnych konsekwencji swojego działania, a wręcz odniósłby z nich częściową korzyść (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 20 lutego 2020 r. o sygn. akt I ACa 635/19). Podkreślić jednocześnie należy, że z zasady prounijnej wykładni przepisów prawa wynika, że przepisy prawa polskiego dotyczące wzajemnych rozliczeń stron nieważnej umowy należy interpretować tak, aby zapewniały skuteczną realizację celów ww. dyrektywy.

Wskazać także należy, że dochodzenie tego typu roszczeń zostało uznane przez Rzecznika Finansowego za nieuczciwą praktykę rynkową, w związku z czym zostało skierowane stosowne powództwo przeciwko bankowi, który dochodził takich roszczeń (por. http s ://rf.gov.p1/2020/04/30/39241).

Jednocześnie brak podstaw do formułowania roszczeń o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału należy odnieść również do ewentualnych roszczeń konsumentów, którzy spłacali kredyty w wykonaniu nieważnej umowy. Jak już wyżej podkreślono, przepisy dotyczące świadczeń nienależnych nie przewidują tego typu roszczenia dla żadnej ze stron nieważnej umowy. Warto w tym miejscu przytoczyć również stanowisko TSUE zawarte w wyroku z dnia 4 czerwca 2020 r., C-301/18, Thomas Leonhard przeciwko DSL – Bank – eine Niederlassung der DB Privat und Firrnenkundenbank AG, gdzie na tle dyrektywy 2002/65/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 września 2002 r. dotyczącej sprzedaży konsumentom usług finansowych na odległość oraz zmieniającej dyrektywę Rady 90/619/EWG oraz dyrektywy 97/7/WE i 98/27/WE (Dz.U.UE.L.2002.271.16 ze zm.), wskazano, że „(…) w przypadku skorzystania przez konsumenta z prawa do odstąpienia od urnowy kredytu zawartej na odległość z dostawcą konsument ma prawo dochodzić od tego dostawcy, z wyjątkiem kwot, które jest zobowiązany mu zapłacić na warunkach określonych w art. 7 ust. 1 i 3 tej dyrektywy, zwrotu kapitału i odsetek zapłaconych na podstawie tej umowy, lecz nie ma prawa dochodzić odszkodowania z tytułu pożytków uzyskanych z tej kwoty i z tych odsetek”.

W związku z powyższym w ocenie Prokuratora Generalnego Sąd Najwyższy na przedstawione zagadnienie prawne winien udzielić odpowiedzi o treści: „W przypadku roszczeń o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu nieważnej umowy stronie nie przysługuje wynagrodzenie z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych przez drugą stronę”.