Ukazało się pisemne uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2023 r. w sprawie III CZP 12/23, którą to uchwałą Sąd Najwyższy przesądził o braku współuczestnictwa koniecznego wszystkich kredytobiorców w sprawach o ustalenie nieważności umowy kredytu. O samej uchwale pisaliśmy już na stronie Kancelarii (http://zwlegal.pl/sn-przesadzil-o-braku-wspoluczestnictwa-koniecznego-po-stronie-kredytobiorcow/). Warto jednak przyjrzeć się bliżej jej uzasadnieniu i poznać motywy, które kierowały Sądem Najwyższym.

Przypominamy, że uchwała zapadła na skutek przedstawienia Sądowi Najwyższemu przez Sąd Apelacyjny w Katowicach postanowieniem z dnia 4 listopada 2022 r. w sprawie V ACa 350/21 zagadnienia prawnego o następującej treści:

Czy w procesie przeciwko bankowi o ustalenie nieważności umowy kredytu konieczny jest po stronie powodowej udział wszystkich kredytobiorców?”

Samo zagadnienie prawne powstało na kanwie stanu faktycznego, gdzie powództwo kredytobiorczyni o ustalenie nieważności umowy kredytu zostało przez sąd oddalone z uwagi na brak pełnej legitymacji procesowej po stronie powodowej. Z powództwem wystąpiła bowiem tylko jedna kredytobiorczyni, mimo że umowę zawierała wraz ze swoim były małżonkiem. Drugi kredytobiorca został zawiadomiony przez Sąd o możliwości przystąpienia do postępowania w charakterze powoda, jednak nie skorzystał on z tej możliwości. W rezultacie powództwo zostało oddalone, mimo że mogły istnieć przesłanki świadczące o nieważności umowy kredytu. Przy rozpoznaniu apelacji powódki sąd nabrał więc słusznych wątpliwości, czy w postępowaniu o ustalenie nieważności umowy zachodzi współuczestnictwo konieczne wszystkich kredytobiorców (tj. czy bezwzględnie wszyscy muszą występować w procesie po stronie powodowej). Przyjęcie poglądu, że tak – jak miało to miejsce w okolicznościach sprawy – poskutkowało definitywnym uniemożliwieniem dochodzenia swoich praw przez powódkę.

Sąd Najwyższy uznał, że nie można zgodzić się z poglądem, jakoby w takiej sytuacji po stronie powodowej występowało współuczestnictwo konieczne. Aby jednak w pełni oddać sens tej (niewątpliwie korzystnej dla kredytobiorców frankowych) uchwały, konieczne jest prześledzenie toku rozumowania Sądu, który odzwierciedlenie swoje ma w sporządzonym uzasadnieniu w sprawie III CZP 12/23.

Sąd Najwyższy rozpoczął swoje rozważania od wskazania, że w przypadku umowy kredytu po stronie kredytobiorców występuje solidarność. Oznacza to, że bank może żądać spełnienia zobowiązania od wszystkich dłużników, tylko kilku z nich, a także od każdego z osobna. Z drugiej strony również – kredytobiorcy wcale nie muszą wspólnie spłacać rat kredytu. Umowa zostanie wykonana, jeśli umówioną kwotę bankowi odda chociażby jeden z nich (przykładowo sytuacje, gdy umowę zawierają rodzice wraz z dzieckiem celem uzyskania większej zdolności kredytowej, ale faktycznie raty kredytu spłaca samo dziecko). Istotą solidarności biernej (tj. po stronie dłużnika – kredytobiorcy) jest to, że każdy zobowiązany jest do spełnienia świadczenia tak jakby był jedynym dłużnikiem. Jak już zostało wskazane powyżej, bank może żądać spełnienia całego świadczenia tylko od jednego ze współkredytobiorców.

W momencie, w którym kredytobiorcy decydują się żądać ustalenia nieważności umowy (a także wiążącego się z tym zwrotu kwot świadczonych dotychczas na rzecz banku; jednak podkreślić w tym miejscu należy, że uchwała w sprawie III CZP 12/23 dotyczy tylko spraw o stwierdzenie nieważności umowy, zaś o możliwości wystąpienia z żądaniem zapłaty traktuje uchwała III CZP 156/22) sytuacja odwraca się i to oni stają się niejako wierzycielami. Mamy więc do czynienia z solidarnością czynną.

Wskazać należy, że współuczestnictwo konieczne zachodzi wówczas, gdy kilka podmiotów musi wystąpić razem po stronie powodowej lub pozwanej, tj. przysługuje im jedna, wspólna i niepodzielna legitymacja procesowa. Taki rodzaj współuczestnictwa wynikać może z przepisu ustawy lub z samej istoty stosunku prawnego. W przypadku umowy kredytu na pewno nie mamy do czynienia ze współuczestnictwem koniecznym wynikającym z przepisu ustawy, gdyż taki przepis nie istnieje. Sąd Najwyższy rozważył więc, czy wynikać ono może z istoty stosunku prawnego.

Jako modelowy przykład współuczestnictwa koniecznego w sprawie o ustalenie istnienia/nieistnienia stosunku prawnego wskazuje się współposiadanie praw rzeczowych, bądź też praw, co do których stosuje się przepisy o współwłasności. Stosunki z umowy kredytu jednak różnią się w istotny sposób od stosunków ze współwłasności. Przede wszystkim, kredyt jest zobowiązaniem pieniężnym. Co więcej, takim które można podzielić. Zdaniem Sądu Najwyższego już te dwie cechy wskazują, że nie ma podstaw do uznania, że do dochodzenia ustalenia nieważności umowy kredytu konieczne jest współdziałanie kredytobiorców (w znaczeniu – że muszą oni koniecznie występować razem).

Sąd Najwyższy wskazał również, że przyjęcie „przymusu” bycia powodem w sprawach o ustalenie nieważności umowy kredytu naruszałoby zasadę dyspozycyjności, która ma za zadanie chronić wolność decyzji każdego w zakresie realizacji przysługujących mu praw. Zasygnalizowano również, że przeciwko przyjęciu współuczestnictwa koniecznego po stronie wszystkich kredytobiorców w sprawach o ustalenie nieważności umowy kredytu przemawiają kwestie związane ze szczególną ochroną konsumenta.

Co ta uchwała oznacza w praktyce? Na ten temat pisaliśmy już (http://zwlegal.pl/latwiejsze-dochodzenie-roszczen-chf-w-przypadku-rozwiedzionych-malzonkow/). Zaznaczyć jednak raz jeszcze należy, że po wydaniu przez Sąd Najwyższy uchwały III CZP 12/23, a także III CZP 156/22, frankowicze którzy z różnych powodów związanych ze współkredytobiorcami dotychczas nie wystąpili na drogę sądową, teraz już mogą to uczynić bez obaw, że ich powództwo zostanie oddalone z uwagi na (zupełnie od nich niezależne) stanowisko innych kredytobiorów.

Autor: Paulina Pożarycka – Juchimiuk – aplikantka radcowska